Zwyczaje związane z zakupem obrączek
Dawniej koszty organizacji wesela nie zajmowały państwa młodych. O tym, kto kupuje obrączki, płaci za jedzenie czy orkiestrę, decydowały sztywne reguły. Zgodnie z niegdysiejszymi zwyczajami pokryciem kosztów wesela zajmowali się rodzice narzeczonych.
Jak dawniej dzielono się wydatkami związanymi ze ślubem oraz z przyjęciami weselnymi córek i synów? Do obowiązków rodziny panny młodej należało:
- zapewnienie jedzenia na weselu – dawniej wesela odbywały się w rodzinnym domu kobiety wychodzącej za mąż. Dlatego nie trzeba było płacić ani za wynajęcie sali, ani za obsługę. Jedynym zadaniem rodziców panny młodej w tej kwestii pozostawało przygotowanie bogatej, wystawnej uczty;
- kupienie sukni ślubnej oraz wszystkich niezbędnych dodatków – butów, welonu, biżuterii, rękawiczek;
- zatroszczenie się o wystrój kościoła, gdzie odbywała się ceremonia ślubna oraz pomieszczeń przeznaczonych do ucztowania i tańców;
- poniesienie opłat kościelnych i urzędowych.
Z biegiem czasu wydatki rodziców panny młodej zwiększyły się. Zgodnie z tradycyjnym podziałem kosztów płacą oni także za fotografa i kamerzystę. Utarło się, że ich obowiązkiem jest również zapewnienie i udekorowanie samochodu wiozącego młodą parę do kościoła lub urzędu stanu cywilnego.
Natomiast rodzice pana młodego kupują zgodnie z tradycją:
- alkohol,
- napoje,
- obrączki ślubne .
Oprócz tego do ich zadań należy zapewnienie transportu dla gości oraz oprawy muzycznej – wynajmują oni orkiestrę lub DJ-a. Kupują oni również bukiet ślubny dla panny młodej oraz wiązankę dla jej świadkowej.
Kto płaci za obrączki? Czy jest to obowiązek pana młodego?
Obowiązujący dawniej podział kosztów wesela powoli odchodzi do lamusa. Bywa, że przyszła młoda para spotyka się ze swoimi rodzinami i ustala budżet przyjęcia. W rodzinnym gronie zapadają decyzje na temat tego, kto płaci za obrączki, kto ponosi koszty związane z wynajęciem sali, a kto sponsoruje nowożeńcom podróż poślubną.
W dzisiejszych czasach narzeczeni zwykle mieszkają już ze sobą, prowadzą gospodarstwo domowe i dzielą finanse. Dlatego coraz częściej zdarza się, że to oni w całości lub większej części płacą za wesele. W związku z tym coraz mniejsze znaczenie ma to, kto kupuje obrączki, a kto opłaca fotografa. Przyszli małżonkowie są finansowo przygotowani na ślub i sami płacą za jedzenie, salę i za własne pieniądze kupują sobie ślubne stroje.
Zwyczaj, że to pan młody kupuje obrączki, to relikt minionych czasów. Dziś na młodą parę czeka szeroka oferta biżuterii ślubnej. Dlatego najczęściej, zanim zdecydują się oni na konkretny model, przymierzają dziesiątki obrączek. Razem „podróżują” po sklepach i na przekór starej tradycji wspólnie ponoszą koszty ich zakupu.
Jakie obrączki wybrać?
Ten, kto kupuje obrączki ślubne, często ma problem z podjęciem ostatecznej decyzji co do wyboru konkretnego modelu. Biżuteria ta pozostanie na palcu przez długie lata, dlatego powinna być ponadczasowa i wygodna – wpływa na to m.in. jej wyprofilowanie.
Ponadto należy zwrócić uwagę na rodzaj kruszcu. Dobry pomysł to obrączka złota, która raczej nigdy nie wyjdzie z mody. Kruszec, z jakiego będzie ona wykonana, powinien mieć wysoką próbę – jest to klucz do tego, aby biżuteria nawet po wielu latach była efektowną pamiątką.
Zakup obrączek ślubnych to nie lada wyzwanie. Jednak jeśli chcesz szybko znaleźć właściwy model, który będzie starannie, solidnie wykonany, skorzystaj z oferty renomowanej firmy z wieloletnią tradycją. Może to być np. Dom Jubilerski A&A – niejedna para młoda wręczyła sobie obrączki ślubne właśnie tej firmy.
Zobacz także:- Najpiękniejsze obrączki ślubne – przegląd tegorocznych trendów
- Nie tylko żółte złoto! Poznaj alternatywne projekty obrączek ślubnych
- Wesele – od czego zacząć?
- Obowiązkowe elementy wystroju sali weselnej
- 4 rzeczy, o których nie możesz zapomnieć, organizując wieczór panieński
- Sala na wesele – na co zwrócić uwagę?